Ciąża jest wyjątkowym okresem w życiu kobiety, który niesie ze sobą szereg zmian. Związane jest to z huśtawką hormonalną i zmieniającym się dynamicznie wyglądem ciała. Wiotkość skóry, nadmiar tkanki tłuszczowej, blizny po cesarce, przebarwienia na twarzy czy rozstępy, to jedne z częstych problemów z którymi spotykam się w gabinecie. Pacjentki często pytają, czy można ich problem rozwiązać zabiegami medycyny estetycznej, czy też konieczna jest już chirurgia plastyczna?
Wszystko zależy od stopnia problemu i dobrze dobranego zabiegu poprzedzonego wnikliwą konsultacją. Okres pociążowy jest magicznym czasem i zazwyczaj zalecam pacjentkom relaks na pierwsze miesiące po porodzie. Ochłonięcie, regulacja hormonalna i zakończenie karmienia piersią to odpowiedni czas, żeby zacząć pielęgnować nasze ciało. Nie da się jednoznacznie dobrać idealnego jednego zabiegu dla każdej kobiety, ponieważ każdy problem ma swoje inne rozwiązanie.
Wiotkość skóry
Jest efektem jej rozciągnięcia, które postępowało w czasie ciąży. Pod wpływem wzrostu, włókna kolagenowe i elastynowe rozciągają się, co wpływa na utratę elastyczności skóry. Niestety po porodzie skóra często nie jest w stanie samoistnie wrócić do wcześniejszego stanu. By skóra była jędrniejsza i bardziej elastyczna, musi zostać pobudzona produkcja kolagenu i elastyny. Zwiększona produkcja włókien kolagenowych skutkuje zagęszczeniem skóry i poprawą jej funkcjonowania. Jednym z lepszych zabiegów poprawiających jędrność skóry jest radiofrekwencja mikroigłowa frakcjonująca. Pracujemy tutaj dwufazowo, mikro-uszkadzając skórę oraz podgrzewając ją. Igły wprowadzane w skórę są różnej grubości (od 0,5 do 3,5 mm) a wkłuć dokonuje się specjalnym urządzeniem z głowicą wyposażoną w podgrzewane mikroigły. Do aparatu zakłada się jednorazowe kartridże, które mogą zawierać od 20 do około 100 igieł. Temperatura podgrzewania wynosi około 40-70 stopni Celsjusza docierając na odpowiednią głębokość skóry i uaktywnia właściwe procesy naprawcze. Przy mikrouszkodzeniu stymulujemy fibroblasty do produkcji nowych włókien a podgrzanie kolagenu obkurcza jego włókna co daje efekt gęstej, elastycznej skóry- rozwiązując problem wiotkości pociążowej.
Nadmiar tkanki tłuszczowej
Zwiększenie wagi podczas ciąży jest procesem zupełnie naturalnym, część mam już w trakcie laktacji dochodzi do wagi sprzed ciąży jednak nie zawsze jest to możliwe. Czasami aktywność fizyczna i prawidłowo zbilansowana dieta mogą nie przynosić satysfakcjonujących efektów. W przypadku małego nadmiaru tkanki tłuszczowej z pomocą przychodzi nam zabieg lipolizy iniekcyjnej. Zabiegu lipolizy może być poddawany każdy obszar ciała, który jej wymaga czyli tam, gdzie umiejscawia się tkanka tłuszczowa. Po ciąży pacjentki zgłaszają głównie problem z dolną partią brzucha, w niektórych przypadkach spotykam się ze złym szyciem po cesarskim cięciu powodującym nieestetyczny fałd tłuszczowy nad blizną. Podczas zabiegu wprowadza się metodą iniekcyjną w miejsce poddane terapii preparat który jest najczęściej mieszanką fosfatydylocholiny, deoksycholanu i organicznej krzemionki. Podczas lipolizy iniekcyjnej te składniki prowadzą do powstania kontrolowanego miejscowego stanu zapalnego, który prowadzi do rozpadu komórek tłuszczowych na kwasy tłuszczowe i glicerol. Uwolniony z tkanek tłuszcz jest transportowany przez krew do wątroby. Tam rozkłada się na mniejsze cząstki, a następnie zostaje wydalony z organizmu razem z pozostałymi produktami przemiany materii. Proces będący wynikiem pobudzenia metabolizmu zazwyczaj trwa około trzech tygodni. Jako zabiegowiec zazwyczaj sugeruje swoim pacjentkom serie zabiegową około 3-8 zabiegów ku większej satysfakcji i utracie dodatkowych centymetrów.
Rozstępy i blizny
Rozstępy po ciąży dotyczą prawie każdej świeżo upieczonej mamy. Kobieta rośnie w szybkim tempie nie nadążając za naturalnym czasem rozciągania skóry. Rozstępy to rodzaj blizn zanikowych (atroficznych), które cechuje to, że są wklęsłe lub występują równo z powierzchnią skóry. Rozstępy często zaczynają się od czerwonych lub fioletowych smug i z czasem blakną, stając się białe lub srebrne. Różnica w kolorze pozwala określić ich wiek. Czerwone są świeżymi rozstępami do około pół roku po powstaniu, a biało-srebrzyste rozstępami starymi. Te drugie niestety są bardziej problematyczne do usunięcia, natomiast medycyna estetyczna daje szereg zabiegów przebudowujących ten obszar, wśród najskuteczniejszych mianuje się laser frakcyjny CO2. Lasery frakcjonowane wypalają mikroskopijne otwory w skórze naskórka do skóry właściwej w układzie siatki. Mikroskopijne resztki martwicze naskórka są wydalane poprzez transepidermalny proces eliminacji w ciągu 7-10 dni po zabiegu. Część skóry która nie została uszkodzona przyspiesza regeneracje komórek „wypalonych”. Laser CO2 ma wpływ na kurczenie się tkanek i zmianę tekstury tkanki co jest najważniejszą kwestią w sprawie usuwania rozstępu czy blizny. Podsumowując: uszkodzona skóra jest wypalana i usuwana w bezpieczny sposób a zastępuje ją nowa, zdrowa tkanka.
Przebarwienia
Przebarwienia, które mogą pojawiać się nawet w trakcie ciąży, są wynikiem zwiększonej pigmentacji spowodowanej wzrostem hormonów ciążowych. Melasma lub ostuda (zaburzenie pigmentacji skóry przez komórki pigmentowe, powstałe na skutek wahań hormonalnych), powoduje pojawienie się ciemnych plam na twarzy, często na nosie i policzkach oraz nad górną wargą. Prawie 75 procent kobiet w ciąży doświadcza melasmy. Prawie zawsze przebarwienia te znikają po okresie unormowania hormonalnego, czyli kilka miesięcy po porodzie, natomiast odsetek kobiet boryka się z trwałą melasmą. Kiedy przebarwienia zostają z nami po tym czasie, mamy do wyboru kilka zabiegów w tym jeden według mnie najbardziej skuteczny- chemoeksfoliacja kwasami. Szczególnie efektywne spośród nich są kwasy glikolowy i trójchlorooctowy działające głownie na przebarwienia oraz substancje odbarwiające jak hydrochinon, kwas kojowy oraz retinoidy (pochodna wit A). Peelingi usuwają kolejne warstwy naskórka, pobudzając też produkcję kolagenu i elastyny– białek będących podstawowymi budulcami skóry. Dzięki temu nowe komórki, które zastępują te usunięte, nie zawierają już niechcianych zmian.
W przypadku przebarwień najważniejsza jest prewencja w okresie ciążowym czyli filtry 50 SPF w momencie przebywania na słońcu. Zapobiega to terapii i hamuje powstawanie problemu.